Back in 1989, when most big blockbuster series came in threes (excuse you, "Rocky"), Indiana Jones and his dear old Dad, played by the late, great Sean Connery, went off searching for the Holy
Sean Connery nie żyje. Żona aktora zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile jej męża. Była z nim do samego końca. Odtwórca roli Jamesa Bonda zmagał się z ciężką ostatni dzień października wszystkie media obiegła informacja o śmierci znanego i cenionego aktora. Sean Connery zmarł w wieku 90 lat. Gwiazdor kina zasłynął swoim udziałem w filmach o Jamesie Bondzie. W jego postać wcielał się aż sześć razy. Rola agenta 007 zdecydowanie otworzyła przed nim drzwi do wielkiej kariery. Brytyjczyk przez lata zagrał w ponad 150 produkcjach. Mógł się też pochwalić licznymi wyróżnieniami. Na swoim koncie miał Oscara za drugoplanową rolę w Nietykalnych, otrzymał też trzy Złote Globy oraz dwie nagrody BAFTA. Dwie dekady temu królowa Elżbieta II odznaczyła go tytułem szlacheckim. Swoją wielką karierę zakończył już 17 lat temu. Ostatnim filmem, w jakim zagrał była Liga Niezwykłych fanów i rodziny śmierć Seana była ogromnym szokiem. Odejście ojca potwierdził w BBC jego syn Jason. Chociaż przyznał, że bliscy mogli się spodziewać najgorszego, ponieważ ojciec w ostatnich dniach czuł się znacznie słabiej, to jednak nie byli na to Connery – na co chorował?Sean Connery i jego żona Micheline Roquebrune w tym roku świętowali swoją 45. rocznicę ślubu. Swój wielki jubileusz obchodzili w maju. Małżonkowie do samego końca darzyli się silnym uczuciem. Żona aktorka postanowiła opowiedzieć, jak wyglądały jego ostatnie niego to nie było życie. Nie mógł się komunikować w ostatnim czasie. Przynajmniej zmarł we śnie, to było tak bardzo spokojne. Byłam z nim, gdy odchodził. Po prostu się wyślizgnął życiu. To było to, czego chciał – powiedziała w rozmowie z co chorował Sean Connery? Okazuje się, że zmagał się z demencją, która w ostatnich latach życia odcisnęła na nim spore piętno. Ukochana żona trwała jednak przy nim bez względu na zmarł 31 października, podczas pobytu na Bahamach. Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana do wiadomości publicznej. Mówi się jednak, że ostatnie pożegnanie będzie prywatną ceremonią tylko dla najbliższych. Wspomnienie aktora dla jego wszystkich znajomych i fanów zostanie zaplanowane dopiero po zażegnaniu MiśkiewiczZ wykształcenia dziennikarka. Z zamiłowania ogrodnik, który każdą wolną chwilę poświęca swoim roślinom. Wielka miłośniczka przyrody, właścicielka kilku psów. Wegetarianka z wyboru. Sean Connery passed away last week at the age of 90 at his retirement home in the Bahamas. He left behind an incredible body of work in the film and theater industry, and the kind of fan followingFot. Rex Features/East News Sean Connery zmarł w wieku 90 lat. Żona aktora opowiedziała o ostatnich chwilach swojego męża. Gwiazdor cierpiał od jakiegoś czasu na demencję. 31 października 2020 roku odszedł Sean Connery - wybitny szkocki aktor, który zasłynął przede wszystkim jako pierwszy odtwórca Jamesa Bonda. Jego żona - Micheline Roquebrune, opowiedziała o ostatnich chwilach życia swojego męża. Okazuje się, że od jakiegoś czasu nie było z nim Connery - żona o demencji aktoraConnery zmarł w wieku 90 lat. Przyczyna śmierci nie jest na razie znana. Żona aktora wyjawiła jednak, że jej mąż od jakiegoś czasu cierpiał na demencję. 91-letnia artystka rozmawiała na temat swojego zmarłego ukochanego z Mail on Sunday. W rozmowie wyznała, że ostatnie chwile życia Connery'ego nie należały do najprzyjemniejszych. To nie było dla niego życie. Choroba odbiła się na nim. Ostatnio nie potrafił się już nawet wysłowić (...), ale spełnił swoje ostatnie życzenie, by wymknąć się bez zamieszania. Przynajmniej umarł we śnie i to była bardzo spokojna śmierć. Byłam z nim cały czas, a on po prostu się wymknął. Tego właśnie chciał. Po śmierci Connery'ego w sieci pojawiły się setki kondolencji. Nie tylko od fanów, ale przede wszystkim osób, które współpracowały z aktorem. Wśród nich byli Michael G. Wilson i Barbara Broccoli - producenci filmów o agencie 007. Na oficjalnym Twitterze serii pojawiły się słowa wsparcia z ich strony. Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o śmierci sir Seana Connery'ego. Był i zawsze zostanie zapamiętany jako oryginalny James Bond, którego niezatarte wejście do historii kina zaczęło się, gdy wypowiedział te niezapomniane słowa: "Nazywam się Bond… James Bond” - zrewolucjonizował świat swoim szorstkim i dowcipnym obrazem seksownego i charyzmatycznego tajnego agenta. Niewątpliwie jest w dużej mierze odpowiedzialny za sukces serii i będziemy mu na zawsze wdzięczni. Śmierć Connery'ego jest więc ogromną stratą dla całego świata. Demencja - objawy chorobyDemencja to ogólna nazwa grupy chorób mózgu powodujących długoterminowe i często postępujące obniżenie zdolności myślenia i zapamiętywania. Są one na tyle poważne, że utrudniają i bardzo często uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. Najczęstsze objawy demencji to zaburzenia emocjonalne, kłopoty z komunikacją i językiem oraz utrata aktywności. Najstraszniejsze jest jednak to, że chory zazwyczaj zachowuje pełną świadomość. Na demencję nie ma lekarstwa, chociaż istnieje profilaktyka w celu uniknięcia choroby. Zobacz też: "Nie czas umierać" zerwie z bondowską tradycją. Jak zniosą to fani serii? Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradiaDiana Rigg, who played Countess Teresa di Vicenzo in On Her Majesty's Secret Service, passed away after a short battle with cancer aged 82 in September. And then, in October, the first — and who
The Frightened City: Directed by John Lemont. With Herbert Lom, John Gregson, Sean Connery, Alfred Marks. A small time thief is recruited by a mobster to help with the racketeering.Fot. Everett Collection/East News Zmarł Sean Connery - aktor, który nie tylko wcielał się w Jamesa Bonda, ale również ojca Indiany Jonesa. Harrison Ford postanowił złożyć hołd koledze po fachu. 31 października 2020 roku odszedł Sean Connery - wybitny szkocki aktor, który przede wszystkim kojarzy się jako ikoniczny odtwórca roli Jamesa Bonda. Gwiazdor grał jednak w innej równie słynnej serii - w jednym z filmów o Indianie Jonesie. Harrison Ford postanowił oddać hołd Connery' Connery - Harrison Ford o zmarłym aktorzeConnery już zawsze będzie numerem jeden wśród aktorów, którzy zagrali agenta 007. Gwiazdy serii o uwodzicielskim szpiegu postanowiły uczcić pamięć o artyście, który przetarł dla nich Odtwórcy roli Bonda oddali hołd Seanowi Connery'emu: "Wielki aktor i człowiek" Harrison Ford też wspomniał o Connerym, z którym miał przyjemność grać. Szkocki gwiazdor wcielił się w ojca Indy'ego - Henry'ego Jonesa Seniora w filmie z 1989 roku "Indiana Jones i ostatnia krucjata". Ford rozmawiał na temat śmierci Connery'ego z The Hollywood Reporter. Wspomniał kolegę po fachu w kilku ciepłych słowach, nie oszczędzając swojego poczucia humoru. Był moim ojcem… Nie w życiu, ale w "Indym 3". Nie zaznasz przyjemności, dopóki ktoś nie zapłaci ci za zabranie Seana Connery'ego na przejażdżkę w bocznym wózku rosyjskiego motocykla podskakującego po wyboistym, krętym górskim szlaku. Boże, ale się wtedy dobrze bawiliśmy. Jeśli jest w niebie, mam nadzieję, że mają pola golfowe. Spoczywaj w pokoju, drogi przyjacielu. Golf był najwidoczniej był bardzo ważny w życiu Connery'ego, bo podobne zdanie na jego temat wygłosił Daniel Craig - obecny odtwórca Bonda. Gwiazdor "Indiany Jonesa" postanowił wspomnieć jedną z najbardziej pamiętnych scen z "Ostatniej krucjaty", w której Indy wiózł swojego ojca w starodawnym motocyklu, uciekając przed nazistami. Sean Connery - George Lucas o zmarłym aktorzeHołd Connery'emu złożył również George Lucas, który odpowiadał za scenariusz i produkcję wszystkich czterech części przygód śmiałego archeologa. Filmowiec napisał oficjalne oświadczenie, w którym wspomina szkockiego aktora. Sir Sean Connery - poprzez swój talent i zapał, pozostawił niezatarty ślad w historii kina. Jego publiczność składała się z całych pokoleń, a każde z nich miało swoje ulubione role tego aktora. Zawsze będzie zajmował specjalne miejsce w moim sercu jako tata Indy'ego. Wprowadzał atmosferę inteligentnego autorytetu i posiadał przebiegłe poczuciem humoru - tylko ktoś taki jak Sean Connery mógł natychmiast wywołać u Indiany Jonesa chłopięcy żal lub ulgę poprzez surowe ojcowskie besztanie, lub radosny uścisk. Jestem wdzięczny za to, że miałem szczęście poznać go i pracować z nim. Jestem myślami z jego rodziną. Jedno jest pewne. Chociaż Seana Connery'ego nie ma już z nami, pozostawił po sobie filmy, w których wciąż jest żywy. Fani mogą więc uczcić pamięć po aktorze, robiąc sobie maraton najlepszych produkcji, w których zagrał. Zobacz też: Żona Seana Connery'ego o ostatnich chwilach aktora: "To nie było dla niego życie" Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
31 października 2020 roku świat pożegnał jednego z najbardziej znanych aktorów w historii, Seana Connery'ego. Gwiazdor zapisał się w historii kina przede wszystkim jako legendarny, pierwszy James Bond. Sean Connery miał 90 lat i zmarł w swoim domu na Bahamach. Teraz ujawniono oficjalne przyczyny jego śmierci. Szczegóły na Odejście Seana Connery'ego to wielka strata dla światowego kina. Choć aktor już od wielu lat nie pojawiał się na ekranie, jego role zapisały się w filmowym kanonie tak bardzo, że wydawało się, że Connery wciąż jest aktywny zawodowo. Fani najbardziej pamiętają oczywiście jego niezapomniane role Jamesa Bonda, czy Jima Malone'a w Nietykalnych, za którą otrzymał Oscara. Informacja o śmierci Seana Connery'ego obiegła świat 1 listopada 2020 roku. Gwiazdor zmarł we śnie 31 października w swoim domu na Bahamach, otoczony bliskimi. Miał 90 lat. Sean Connery - przyczyny śmierci Jak zdradziła żona gwiazdora, Sean Connery od dłuższego czasu walczył z demencją. Teraz ujawniono oficjalne przyczyny śmierci gwiazdora. Jak można przeczytać na akcie zgonu opublikowanym przez serwis TMZ, 90-letni aktor zmarł z powodu niewydolności oddechowej w wyniku zapalenia płuc, starości i migotania przedsionków. Zgodnie z dokumentami Connery zmarł 31 października o 1:30. Po śmierci Seana Connery'ego fani na całym świecie opłakiwali gwiazdora i wspominali swoje ulubione filmy z jego udziałem. Odejście pierwszego filmowego Jamesa Bonda to wielka strata dla kina - jego warsztat był wzorem dla wielu młodych aktorów. Autor: Ron Asadorian / Splash News/EAST NEWS Autor: EVERETT COLLECTION/EAST NEWS